Wirtualne życie

Marson

- Marson Keen i tytuł książki "Indiana Jones" - speszyła się trochę i zaczerwieniła, ale szczerze mówiąc lubiła takie książki.

ewka92

Po raz trzeci dzisiejszego ruchliwego dnia zaczęła stukać w klawiaturę.
-Życzę miłej lektury! A i zapomniałam, podpis.

Marson

Pochyliła się nad kartą i podpisała.
- Dzięki - powiedziała, po czym wyszła.

Biała dama

Biała dama zaczęła przechadzać sie po bibliotece szukając odpowiedniej ksiązki dla siebie.... Znalazła ksiązkę pod tytułem "Nowe ćwiczenia fitenss" Zaciekawiła sie i podeszła do biurka bibliotekarki.
-Biała dama Fear tytuł ksiązki :"Nowe ćwiczenia fitenss".

ewka92

Nie wiedziała czy te dane oznacząją chęć założenie karty ale wstukała wszystko jak zwykle w komputer prosząc o podpis.

Saphira71210

Saph oddała przeczytaną juz książkę do biblioteki. Chwilę chodziła wśród półek, aż znalazła to, czego szukała-kolejną część cyklu. Powiedziała bibliotekarce, co wypożycza i wyszła z budynku. Skierowała sie w stronę muzeum, sprawdzić, czy wszystko w porządku.

avenue

Jasmin przechadzała się między regałami i chłonęła naukową atmosferę jak gąbka wodę. Miała nadzieję, że spędzi nad wyborem książki wystarczająco dużo czasu, by zapach książek zaczął ją wreszcie drażnić i będzie musiała wyjść. Ponieważ od paru tygodni pisała pracę na temat europy książka EUROPA z cyklu 'Co i jak' wręcz spadła jej z nieba.
- Jestem tu pierwszy raz, chciałabym wypożyczyć tą książkę. Jasmin Shell.

ewka92

Megi spojrzała na kobietę.
-Proszę o podpis. Życzę miłego czytania.

avenue

Jasmin wyciągnęła z przewieszonej przez ramię torby duży dżinsowy piórnik i poszperała w nim dłuższą chwilę. Wyjęła z niego eleganckie pióro Parkera i teatralnym ruchem otworzyła je. Złożyła zamaszysty podpis, cicho pożegnała się i wyszła.

Marson

Weszła do biblioteki. Położyła wcześniej pożyczoną książkęna biurku bibliotekarki wraz ze swoimi danymi i poszła do działu o książkach naukowych. Później wyszła.

avenue

Jasmin wrociła i z uśmiechem położyła na biurku książkę o Europie. Rozejrzała się w dziale z książkami dla dzieci, chciała wypożyczyć coś dla siostrzeńca, który dzis u niej nocował. Wzięła "Przygody Pluszowych misiów" i wrociła do domu.

avenue

Jasmin odłożyła książkę na swoje miejsce i zajrzała do działu z książkami o zwierzakach. Całe szczęście, znalazła tam książkę "Moje hobby pies" - wypożyczyła ją i wyszła.

Komcia

Amela weszła do biblioteki wolnym krokiem. Była zabiegana i miała mało czasu, ale chciała oddać książkę i wziąść kilka nowych, żeby poczytać jak znajdzie wolną chwilę. Weszła między półki i szybko znalazła coś dla siebie. Chwyciła "Pat ze Srebrnego Gaju" i "Pani na Srebrnym Gaju" i udała się do bibliotekarki. Wypożyczyła książki i wyszła.

ewka92

Megi spojrzała na zegarek
-Och jak późna! Lepiej już pójdę!- jak pomyślała tak zrobiła.

ewka92

Megi jeszcze ze smutną miną weszła do biblioteki. Dawno w niej nie była. Wolała aby nikt teraz do niej nie przyszedł. Była przybnębiona. Miała na sumieniu nieobecność na przyjęciu Jasmin i Michała. Obiecała sobie w duchu, że prędzej czy później im to wynagrodzi. Weszła między regały z działem książek przyrodniczo- turystycznych. Zawsze chciała polecieć w okolice Egiptu, nad Nil. Znalazła wspaniałą książkę, "Aligatory i nie tylko, czyli tajemnice Nilu. Założyła sobie karte. Nie wiedziała czy skończy czytać ją tu, czy w domu. Usiadła za biurkiem i zaczęła lekturę.

meggie94

Amy przechodząc obok biblioteki pomyślała o książce w której zamieszczone byłyby informacje o sławnym kotach. Weszła do budynku dzie siedziała czarnowłosa kobieta. Nie zwracając na nią uwagi, podeszłą do regały z książkami o zwierzętach. Po przerzucała pare książek i znalazła odpowiednią. Podeszła do bibliotekarki.
-Dzień dobry. Chcę założyć kartę.

ewka92

Megi nie podniosła wzroku i wciąż czytając książkę zapytała.
-Imię, nazwisko i tytuł wypożyczonej książki??

meggie94

Amy podniosła brwi.
-Amy Torson, "Bóstwa starożytnego, kociego świata"- bardzo spokojnie odpowiedziała.

ewka92

Megi na samo słowo "Torson" wzdrygnęła. Powoli upuszczała książkę z wielkim rumieńcem na twarzy. Wstała.
-Ja...Ja bardzo przepraszam pani Torson- usiadła spowrotem na krzesło.
-Już zapisuje- powiedziała.

meggie94

Amy podpisała się na karcie.
-Nie ma za co przepraszać- powiedziała i żegnając się wyszła.