Wirtualne życie

Rudolf11 · Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów

Radek podszedł do fryzjerki i powiedział :
-Dzień dobry właśnie co tu przyjechałem ,chciałbym zmienić swoją fryzurę na ...
W tej chwilii Radekm zawiesił głos - nigdy nie był zdecydowany
-Przepraszam ale czy mogła by mi pani coś zaproponować ??

laurien · Wysłany: Śro 15:45, 08 Mar 2006 Temat postu:

Laurien włączyła suszarkę i zaczęła suszyć włosy Jeleny. Potem przeniosła wzrok na mężczyznę, który wszedł do salonu.
- Witam. Proszę zobaczyć katalogi.- powiedziała z uśmiechem pokazując ręką stos gazet.
wróciła do suszenia włosów Jeleny.

Rudolf11 · Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów

- Dziękuję chyba zdecyduję się na tą - pokazując palcem Laurien mężczyzne z delikatnym irokezem

laurien · Wysłany: Czw 14:19, 09 Mar 2006 Temat postu:

- Nie ma sprawy. Proszę tylko chwilkę poczekać.- powiedziała przeczesując włosy Jeleny.

Jeca · Wysłany: Czw 21:26, 09 Mar 2006 Temat postu:

Jelena , spojrzała na lustro.. " Jeju, ja wyglądam prześlicznie !
Pewnie zrobiłą mi te pasemka, najlepsza fryzjerka na świecie "

- Wiesz co Laurien? Pewnie ci to wszyscy mówią...Ale ...
Jesteś świetną fryzjerką !! Dzięki tobie ..Jestem kolorowa..
-powiedziała - Prześlicznie.. Chyba trafiłam na najlepszą
fryzjerkę na tym świecie ! -powiedziała.. Nie aby sie
podlizac, ale przyznała się, powiedziała wszystko co sądzi na
temat jej nowej fryzury..

laurien · Wysłany: Pią 16:35, 10 Mar 2006 Temat postu:

- Fajnie, że ci się podoba. Ale serio, to tylko kwestia wprawy. No ale dzięki.- powiedziała z szerokim uśmiechem.

Jeca · Wysłany: Pią 17:07, 10 Mar 2006 Temat postu:

Gdy Laurien skończyła .
Jelena powiedziała
- prześlicznie to zrobiłaś !! Podoba mi się -powiedziała i sie
uśmiechneła..- proszę - Jelena podala Laurien 50$ -
to narazie ..I dziekuje bardzo !
Powiedziała i wyszła..

laurien · Wysłany: Pią 17:20, 10 Mar 2006 Temat postu:

- Do zobaczenia!- Laurien porzegnała się z Jeleną i zaczęła sprzątać.

Rudolf11 · Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów

-Prepraszam czy mogłaby pani mnie teraz obciąć - z tonem arogancji powiedział

laurien · Wysłany: Sob 16:50, 11 Mar 2006 Temat postu:

Laurien przewróciła oczami. - Tak, mogłabym. Proszę siadać.- powiedziała chowając do szafki zieloną farbę. -Przecież nie można pracować w 'burdelu'...

Iceyy · Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów

Wszedł do fryzjerki, uwiązując psa na zewnątrz. Usiadł na jakiejś kanapie i wziął do ręki czasopismo.
Zaczął przeglądać możliwe opcje, mrużąc przy tym oczy.

Rudolf11 · Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów

Radek z arogancką miną usiadł na fotelu
- Chyba przydałaby się tu sprzątaczka bo pani zamiast zamiatania powinna się zajmować włosami klientów ... A tak poza tym Radek jestem Mieszkam na osiedlu Lump - szybko uśmiechając się odrzekł
- A pani jak się nazywa ??Po za tym Przepraszam za moje zachowanie ale jestem dziś trochę zmęczony i się śpieszę bo mam szczenię Jorka i boję się go samego zostawiać Smile

laurien · Wysłany: Pon 16:57, 13 Mar 2006 Temat postu:

- Nie no, nic się nie stało. Ja jestem Laurien. I też mam takiego psiaka.- uśmiechnęła się zawiązując mu na szyi narzutkę.

Rudolf11 · Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów

Radek pozwolił sobię założyć narzutę i zaczął miłą rozmowę z fryzjerką
-Przyjęchałem tu neidawno a pani ??Tak po za tym ile ma pani lat ja 20 ... - tak zagadywał kobietę

laurien · Wysłany: Pon 17:13, 13 Mar 2006 Temat postu:

- No ja już trochę dawniej... A kobiet się o wiem nie pyta! Ale serio mam 19, a właściwie już 20 lat, bo urodziny mam w kwietniu.- odpowiedziała pracując.

Rudolf11 · Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów

Radek z uśmiechem na twarzy rozmawiał do chwili kiedy Laurien skończyła obcinać jego włosy zostawił jej 40$
-Reszty nie trzeba to napiwek Embarassed

-odrzekł i podając Laurien kartkę powiedział- to jest mój numer telefonu po za tym jest tam mój adres, aha i żebym nie zapomniał zapraszam panią na "parapetówe"

laurien · Wysłany: Pon 19:49, 13 Mar 2006 Temat postu:

- A to dziękuję... napewno przyjdę.- uśmiechnęła się.

Iceyy · Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów

-Ludzie... to miasto jest tragiczne... - jęknął głośno. Nie chciało mu się nawet liczyć ile tu siedział w oczekiwaniu na jakiekolwiek zainteresowanie.
Wyszedł z budynku, głośno przeklinając fryzjerkę.