Forum Wirtualne życie Strona Główna Wirtualne życie
Wirtualne miasto Towerpolis!!!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Altanka
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualne życie Strona Główna -> Okolica Spokoju
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
James




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:14, 21 Mar 2006    Temat postu:

- Jess! Jess! - krzyczał. Zmachany i zdezorientowany zapytał - Czy wszystko w porządku z tobą? Coś ci się stało?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jess




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:18, 21 Mar 2006    Temat postu:

Jessicka cieszyła się teraz, że jest ciemno. Przynajmniej James nie widział jej wściekłości na twarzy.
- Nie, nie... Głowa mnie trochę rozbolała, wiesz...? - powiedziała szybko - Ogólnie jest super... Bo widzisz, nigdy ci chyba nie opowiadałam o Davidzie... Rozstaliśmy się przed moim wyjazdem tutaj i teraz znowu jesteśmy razem... No... Tak... - Po tym kłamstwie Jess poczuła potrzebę pójścia do kościoła wyspowiadac się ze wszystkich kłamstw, które wypowiedziała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
James




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:20, 21 Mar 2006    Temat postu:

James milczał. Teraz i w nim krew gotowała się. Był wściekły, rozzłoszczony, poirytowany, wkurzony i zdenerwowany tym co usłyszał. Nie spodziewał się, że Jess kogoś ma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jess




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:22, 21 Mar 2006    Temat postu:

- Wiesz co...? Muszę iśc - powiedziała szybko biorąc swoją torebkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
James




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:24, 21 Mar 2006    Temat postu:

Natychmiastowo zlapał ją za rękę i spojrzał w oczy. Były piękne jak zawsze, tylko kręciła się w nich iskierka żalu. - Poczekaj...! - Czekał aż Jessicka usiądzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jess




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:26, 21 Mar 2006    Temat postu:

Stanęła na chwilę. Bała się, co tak właściwie teraz usłyszy. Jednak usiadła i spojrzała na James'a. Było to dośc wrogie spojrzenie. Jednak zaraz serce jej zmiękło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
James




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:41, 21 Mar 2006    Temat postu:

- Myślę, że nic nie powinno stawac na drodze naszej przyjaźni... Zwłaszcza nasze związki... Bo to swoją drogą... Jess... Proszę cię... Proszę... - spojjrzał na nią i lekko pocałował w usta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jess




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:43, 21 Mar 2006    Temat postu:

- James, a co z Lisą...? - zapytała bardziej trzeźwym tonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
James




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:48, 21 Mar 2006    Temat postu:

- Chcę ci tylko powiedziec przez to, że i tak jesteś dla mnie najważniejsza. Rozumiesz...? Mam nadzieję, że tak... Teraz ty jesteś z Davidem, a ja... Nie wiem czy mogę tak powiedziec... a ja z Lisą... - cmoknął ją jeszcze raz i odszedł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jess




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:50, 21 Mar 2006    Temat postu:

- Tak kur**... Jestem z Davidem... - powiedziała cicho sama do siebie i zaraz potem sama odeszła od altanki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mezzi




Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:06, 29 Mar 2006    Temat postu:

Razem z Amy usiedli w altance. Było tu całiem ładnie. Alan schował ręce w kieszeniach jego bluzy i rozglądał się trochę po tym miejscu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
meggie94
V-ce burmistrz



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chełm

PostWysłany: Śro 20:07, 29 Mar 2006    Temat postu:

Amy patrzyła Alanowi w oczy.
-Wiesz widać że potrzebujesz się komuś wyżalić, komuś wygadać, komuś bliskiemu- zakończyła szeptem kończąc przemowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mezzi




Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:10, 29 Mar 2006    Temat postu:

Spuścił wzrok.
- Nie umiem. Nie umiem mówic o tym co czuję i co myślę... To wszystko jest bardziej skomplikowane niż ci się wydaje... - potrząsnął głową.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
meggie94
V-ce burmistrz



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chełm

PostWysłany: Śro 20:13, 29 Mar 2006    Temat postu:

Amy była już zrezygnowana. Miała dość. Nie potrafiła rozmawiać z osobą tak zamkniętą w sobie.
-Przepraszam Cię. Szukam osoby która chciałaby być trochę bliżej mnie- powiedziała. Chwyciła Edytkę za rękę i oddalała się od altanki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mezzi




Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:18, 29 Mar 2006    Temat postu:

Nie był zaskoczony. Nie raz spotykał się z podobnymi sytuacjami., Spojrzał tylko kątem oka za odchodzącą Amy. Siedział tak jeszcze przez kilka minut w altance i poszedł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualne życie Strona Główna -> Okolica Spokoju Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin