Wirtualne życie

Nicole spojrzała na zegarek
- Ojej, zasiedziałam się trochę - spojrzała na dziewczynę z kasy obok, z którą rozmawiała - Koneic mojej zmiany, więc już pójdę do domu. Na razie!

Nicole przyszła do pracy, przwitała się z koleżankami i koleżankami, zdjęła kurtkę i usiadła. Wspominała wczorajsza parapetówkę u Mareike. Było naprawdę fajnie.... Usiadła wygodniej i zajęła się obsłu ...

Nicole westchnęła. Była pewna, że straciła dużo punktów tą wypowiedzią nie tylko u Megi, ale u wszystkich mieszkańców... Do końca prawie się nie odzywała. Zjadła szybko spaghetti, zostawiła 20$ na mał ...

OOC: Uuups, sory, nie wchodziłam potem już na neta Laughing

Nicole zamówiła spaghetti i spojrzała na Megi.
- Hmm... Jeden za posiadanie narkotyków, trochę posiedział, ale już wyszedł. Poza tym... ...

Nicole uśmiechnęła się.
- To długo... Ja się wprowadziłam niedawno. Jeszcze tutaj się nie zadomowiłam. Czasem myślę, że chciałabym wrócić do mojego małego miasteczka, ale tam nie ma żadnych możliwo ...

Nicole uśmiechnęła się i usiadła. Wzięła kartę dań, przejrzała i odezwała się do Megi.
- Długo tutaj mieszkasz?

Nicole postanowiła, że obiad zje tutaj. Zauważyła samotnie siedzącą dziewczynę. Pamiętała, że gdzieś już ją widziała, więc zagadała.
- Cześć. To wolne miejsce? - wyciągnęła rękę - Nicole.

Nicole spojrzała na reklamówki filmów. "Teksańska masakra piłą mechaniczną" to jeden z jej ulubionych filmów. Postanowiła, że po zakończeniu pracy pójdzie obejrzeć go jeszcze raz. Pokręciła się chwile ...

Nicole weszła do parku z nowym zwierzakiem. Chciała zrobić dowcip i wystraszyć wychodzącą z parku panią burmistrz, ale pomyślała, że ona ma jeszcze dużo roboty. Chwilę popatrzała, jak Guan poluje na p ...

Nicole wpadła do sklepu.
- Hej, Mareike. - rzuciła w pośpiechu - Są już węże? - spytała, ale już stała przy terrarium. Zwierzę było śliczne. Za pozwoleniem sprzedawczyni wyjęła go delikatnie i ułoż ...

Nicole chciała wejść d sklepu i spytać się o węże. Szkoda, że był zamknięty... Spojrzała przez szybę. Na widoku stało duże terrarium, a w środku... Wąż! Od razu jej się spodobał. Musiała go mieć..... ...

Nicole zauważyła, że nadal nie ma sprzedawcy. Wyciągnęła małą karteczkę i zaczęła pisać:
Chciałabym, zebyście zobaczyli, co się stało z tym telefonem. Niedawno spadł na podłogę, wyłączył się i za nic ...

- To wcale nie jest nałóg. To tylko zabawa - powiedziała na głos - Raz już wygrałam, tym razem już mi się nie uda.
Mimo to bez zastanowienia napisała 6, 8, 19, 33, 37. Od razu wyszła, zła na siebie. ...

OOC: A jeżeli moja postać miała komórkę wcześniej?? (zanim powstał sklep z telefonami gdzies pisałam o komórce... Tak mi się zdaje...)

Nicole spojrzała jeszcze raz na nową znajomą. Poczekała jeszcze trochę na klientów. Po jakimś czasie zabrała swoje rzeczy i poszła.

Hmmm... Co powiecie na sklep muzyczny lub jakąś salę koncertową.... Albo węże w sklepie zoologicznym czy więcej filmów w kinie... Przecież jest tyle nowych filmów...

Nicole uśmiechnęła się. Nie tak dawno się widziały.
- Niestety tylko jednen film.... Na razie - powiedziała - Bilet kosztuje 20$... A tak w ogóle to jestm Nicole.

Dziewczyna wpadła do kina. Cały czas była w szoku, że wygrała 10.000$ w loterii. Nie wiedziała, co zrobi z tą kasą. Może... Zostawi to na później... Nie wiadomo, kiedy przyda się troche gotówki. Zdjęł ...

- Hmmm... Pająki to nie to samo, co węże - powiedziała Nicole. - No trudno, może wpadnę innym razem, ok?
Popatrzała na sprzedawczynię i poszła.

- Dzień dobry - powiedziała Nicole wchodząc do sklepu - Wiem, że to zabrzmi dziwnie, ale... czy są albo czy będą niedługo węże?
Miała nadzieję, że tak. Kochała te stworzenia. Im trzeba było okazać tr ...